Kościół Świętego Ducha
Kościół jest Świętego Ducha.
Słucham i nadstawiam ucha:
Jeden mi go pokazuje,
A drugi mi rozkazuje,
Żebym go też nie zapomniał
Napisać, szpital przypomniał.
Wszedłem, aż tam literacy
Krzyczą, rozumiałem, żacy,
Spoinie; pozytyw na chórze
Widzę, nade drzwiami, w górze.
Trzy ołtarze nakształt złotych,
Nadobna rzecz, mówię o tych.
Kazalnica, a drzwi dwoje,
Formy, ławki z gankiem troje.
Tamże proboszcz kamienicę
Zmurował, tnż nad nlicę;
Na pamiątkę sukcesorom
Swoim, nie antecesorom.
Dzwonnica, także i szkoła,
Ustąpiła nam dokoła:
W niej nauki różne, ruskie
Alphabeta są i pruskie;
Strzeż, Boże, o mazowiecki
Język: bywa między dziecki,
Ze prędko swego zapomnią,
Z trudnością go zaś przypomnią.
Kościoł dość wielki, a dawny:
Piszą o nim starodawni.