Paryszewskie za Nowym Miastem

Pary‎szewskie‎ ‎za‎ ‎Nowym‎ ‎Miastem

Idę‎ ‎aż‎ ‎na‎ ‎Paryszewskie
Grunty,‎ ‎już‎ ‎tam‎ ‎nie‎ ‎Warszewskie;
Z‎ ‎ich‎ ‎cegielnie‎ ‎jest‎ ‎ulica.
A‎ ‎przed‎ ‎miastem‎ ‎tuż‎ ‎kaplica:
W‎ ‎tej‎ ‎Nalewajka‎ ‎schowano,
Poimawszy,‎ ‎ćwiertowano,
Który‎ ‎do‎ ‎miast‎ ‎tak‎ ‎wędrował,
Że‎ ‎Słuck,‎ ‎Mogilów‎ ‎splądrował
I‎ ‎do‎ ‎Korony‎ ‎zamyślał,
Z‎ ‎Łobodą‎ ‎cuda‎ ‎wymyślał;
Którego‎ ‎potym‎ ‎ściął‎ ‎ręką
Własną,‎ ‎gdzieś‎ ‎pod‎ ‎Bożą‎ ‎męką.
Tego‎ ‎zbiwszy,‎ ‎Pan‎ ‎Zamojski
Przysłał‎ ‎go‎ ‎tu,‎ ‎hetman‎ ‎polski.